Przejdź do treści

Polska i Ukraina – wspólny głos uczestników międzynarodowych warsztatów

    10.10.2018 Olsztyn . Grupa warsztatowa podczas pracy filmowej. WaMa Film Festival 2018 . Fot. Przemysław Skrzydło

    W Olsztynie, pod okiem mistrza Jerzego Hoffmana, powstały dwa reportaże filmowe. Ponad 30 uczestników z Polski i Ukrainy wspólnie obserwowało Olsztyn za pośrednictwem obiektywu kamery, poszukując kulturowej różnorodności oraz ciekawych społecznie tematów. Ich spostrzeżenia można było zobaczyć podczas uroczystego pokazu w olsztyńskim Multikinie, a teraz można obejrzeć także w Internecie.

    Grupa uczestników Polsko-Ukraińskich Warsztatów Reportażu Filmowego w Olsztynie podczas tygodniowego pobytu próbowała dogłębnie poznać i zrozumieć Olsztyn. Stolica Warmii i Mazur słynie z licznych mniejszości narodowych zamieszkujących ten region. Dużą grupę wśród mieszkańców stanowią Ukraińcy. Zwiedzanie miasta, wizyty studyjne pozwoliły młodzieży czerpać pomysły z otaczającej rzeczywistości i na ich podstawie zrealizować własne projekty filmowe.

    Po licznych spotkaniach, dyskusjach i ćwiczeniach scenariuszowych, uczestnicy wzięli udział w praktycznych szkoleniach, podczas których uczyli się, jak obsługiwać kamerę filmową, czy też używać specjalistycznych akcesoriów wykorzystywanych przy profesjonalnych produkcjach filmowych.

    Konsultacje ze specjalistami

    Uczestnicy Polsko-Ukraińskich Warsztatów Reportażu Filmowego w Olsztynie mieli również okazję skonsultować swoje pomysły z doświadczonymi filmowcami. Bardzo wartościowe było spotkanie z Jerzym Hoffmanem.  Reżyser opowiadał o swoich doświadczeniach zdobytych przy filmach dokumentalnych. Uczulał młodych twórców, by swoje filmy robili z wiedzą, rzetelnością i wewnętrzną uczciwością.

    – W dyskusji artystycznej nie ma absolutnego „tak” lub „nie” – tłumaczył Jerzy Hoffman. – Można powiedzieć „moim zdaniem” lub „uważam”.

    Reżyser podkreślił, że dobry film dokumentalny powstaje w momencie, kiedy autor ma możliwość zapoznania się z daną historią z różnych stron, kontekstów, aspektów. Tak było w przypadku nagrywania filmu „Ukraina. Narodziny narodu”. Hoffman przez sześć miesięcy czytał historię Ukrainy napisaną przez historyków z Ukrainy, Polski oraz Rosji.

    – Namawiam, jeżeli chcecie zrozumieć jakiś temat, który Was fascynuje to postarajcie dowiedzieć się o nim jak najwięcej – mówił Jerzy Hoffman.

    Pokazy filmowe, panele dyskusyjne

    W formułę warsztatów doskonale wpisał się film otwarcia 5. edycji WAMA Film Festival w Olsztynie – „JESZCZE DZIEŃ ŻYCIA” w reżyserii Damiana Nenowa i Raúla de la Fuente. Historia trzymiesięcznej wyprawy wybitnego reportera Ryszarda Kapuścińskiego do ogarniętej wojną Angoli dotyczyła zagadnień związanych z misją reportera filmowego, kodeksem etycznym jego pracy oraz trudnościami i dylematami, z którymi przychodzi mu się zmierzyć. Film posłużył uczestnikom Polsko-Ukraińskich Warsztatów Reportażu Filmowego do dyskusji na tematy oscylujące wokół etyki i powinności filmowca względem faktów przedstawianych odbiorcom  w materiale filmowym.

    Olsztyn w obiektywach kamer

    Forma reportażu filmowego determinowała konieczność nawiązania kontaktu z lokalną społecznością – jedna z grup skupiła się na poszukiwaniu głównego bohatera swojego filmu, druga wykorzystała technikę sondy ulicznej – rozmawiając z przypadkowo spotkanymi mieszkańcami Olsztyna.

    W efekcie realizacji Polsko-Ukraińskich Warsztatów Reportażu Filmowego w Olsztynie, powstały dwa krótkometrażowe materiały filmowe:

    „BEAUTY” – reportaż dotyczący poszukiwania i definiowania koncepcji „piękna”, oparty na wypowiedziach artystów: Zygmunta i Anny Drońskich oraz osobistych przemyśleniach i wypowiedziach uczestników warsztatów. Reportaż jest przeplatany artystycznymi ujęciami filmowymi.

     

    „L” – fabularyzowana opowieść o przyjaźni, przerwanej perspektywą wyjazdu do większego miasta – uzupełniona o sondy uliczne dotyczące sytuacji młodych ludzi z mniejszych miejscowości. Młodzież próbowała w niej odpowiedzieć na pytanie: „Dlaczego ludzie wyjeżdżają z małych miast?”.

    Dlaczego międzynarodowa edukacja filmowa?

    Uczestnicy Polsko-Ukraińskich Warsztatów Reportażu Filmowego w Olsztynie w następujący sposób podsumowali swoje wrażenia:

    Michał Marczak:

    „(…) istnieje przekonanie, że Polacy z Ukraińcami nie za bardzo się lubią (różni ich ocena pewnych faktów historycznych), więc moim zdaniem, trzeba takie stereotypowe postrzeganie naszych narodów zmieniać. Najlepiej robić to budując jak najlepsze kontakty między przedstawicielami młodego pokolenia. (…) Kolejnym „plusem” warsztatów były zajęcia z historii lokalnej – udało się nam poznać w zarysie dzieje Warmii i Mazur od XII wieku aż do czasów współczesnych. Również na „plus” trzeba zaznaczyć swobodę pracy twórczej nad materiałem filmowym – nie poruszaliśmy się bowiem w ścisłych grupach, jak w przypadku wycieczek klasowych. Sami podejmowaliśmy decyzję kiedy, jak intensywnie pracujemy, a kiedy robimy przerwę, odpoczywamy. (…) Robiliśmy wywiady na ulicy, przeprowadzaliśmy wywiad z artystą – profesorem UWM oraz kilkoma innymi lokalnymi artystami. Nagrywaliśmy nas samych na potrzeby naszego reportażu, ucząc się jednocześnie odpowiedniego kadrowania. Wszystko zostało zwieńczone wspaniałym finałem  i prezentacją wszystkich filmów stworzonych w trakcie warsztatowego tygodnia. Wspomnienia niezapomniane. Warsztaty inspirujące. Polecam każdemu.”

    Mateusz Stanka:

    „Pracowaliśmy w pocie czoła, nie obyło się bez emocji i spięć, ale w piątkowy wieczór mieliśmy zmontowany film. Sobota była dla nas dniem podsumowań, bo wieczorem na finałowej gali został wyemitowany nasz reportaż filmowy, który (jak słyszeliśmy w kuluarowych rozmowach) zrobił na widzach bardzo pozytywne wrażenie. To był tydzień bardzo intensywnej pracy, ale i niezwykłe, cenne życiowo doświadczenie.”

    Lidiya Huk:

    „Miałam okazję zastosować moją wiedzę reżyserską w praktyce i poznać się z niesamowitymi ludźmi! A miejsce – Olsztyn – całkowicie skradło moje serce tej jesieni!”

    Zakhar Shadrin:

    „Tylko w sporach rodzi się prawda, a my do niej doszliśmy. A potem rozpoczęliśmy zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia… oczywiście, to możliwe – stworzyć krótki film w tydzień, ale niesamowicie trudne. Właśnie dlatego jesteśmy tacy zmęczeni… ale szczęśliwi! Bo robiliśmy to, co nam się podoba. Osobiście, uwielbiam cały ten proces, czuję się podekscytowany, kiedy jestem na planie filmowym. I chociaż uważam się za aktora, a aktorstwo nie istnieje w kinie dokumentalnym, więc tym razem zdecydowałem się być reżyserem i inżynierem dźwięku. Na niektórych zdjęciach widać jak stoję w słuchawkach, na innych – ze storyboardem, wyznaczając zadania operatorowi i dźwiękowcom. Tak, może robię to wszystko nieprofesjonalnie. Ale my wszyscy nie jesteśmy profesjonalistami, przyszliśmy tu z jakiegoś powodu, by uczyć się i uczyć innych. Gatunek naszego kina to reportaż, a ja, jako aspirujący dziennikarz i prezenter telewizyjny, miałem coś, czym mogłem podzielić się z innymi. Może nie wszystkie zdjęcia, które zrobiliśmy, znalazły się w końcowej wersji filmu, ale jesteśmy zadowoleni. Przez dwa dni nie spaliśmy zbyt dużo z powodu postprodukcji, ale nasz film był gotowy. Film o pięknie. Film, który pokazuje, że piękno jest inne dla każdego.”

    ***

    Projekt „Polsko-Ukraińskie Warsztaty Reportażu Filmowego w Olsztynie” został sfinansowany ze środków Polsko-Ukraińskiej Rady Wymiany Młodzieży z dotacji Ministra Edukacji Narodowej

    Projekt „Polsko-Ukraińskie Warsztaty Reportażu Filmowego w Olsztynie” dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu „Polsko-Ukraińska Wymiana Młodzieży”

    Organizator:
    Stowarzyszenie FILMFORUM

    Współorganizator:
    CINEMAHALL INGO